W kinie: Meek’s Cutoff (NH)

 

MEEK’S CUTOFF
polska premiera: lipiec 2011 (NH)
reż. Kelly Reichardt

moja ocena: 6.5/10

 

Antywestern na miarę XXI wieku. W celach osadniczych na północ amerykańskiego kontynentu wyruszają trzy rodziny prowadzone przez buńczucznego, skorego do przechwałek przewodnika, Stephena Meeka, a potem też przez przypadkowo schwytanego w niewolę Indianina. I właściwie w tym zamyka się fabuła filmu Reichardt. Jednakże to minimalistyczne kino drogi w gruncie rzeczy rozprawia się z mitem białego osadnictwa na amerykańskiej ziemi, tak epicko pielęgnowanym przez westernową klasykę lat 50., do której zresztą w formie “Meek’s Cutoff” z premedytacją nawiązuje. Reichardt ponadto postawiła na szereg pełnokrwistych postaci, w tym na silne, myślące kobiety (Michelle Williams jako Pani Tetherow!), co w tego typu filmach w historii zdarzało się raczej nieczęsto. “Meek’s Cutoff” jest kolejnym po “Old Joy” oraz “Wendy i Lucy” filmem Reichardt, który potwierdza klasę tej amerykańskiej reżyserki.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=5rhNrz2hX_o]

 

***
Kasia na Nowych Horyzontach powered by: