W kinie: Tabu (Transatlantyk)

 

TABU
Transatlantyk 2012
reż. Miguel Gomes

moja ocena: 7/10

 

Reżyser z przeszłością (krytyka), Miguel Gomes, przyznaje się, że najbliższe jego sercu są stare, amerykańskie, klasyczne filmy i kino nieme, w szczególności dzieła F.W. Murnaua. Nad „Tabu” unosi się duch tych fascynacji portugalskiego twórcy, jednakże nagrodzony w Berlinie film jest zdecydowanie czymś więcej niż prostym hołdem klasyce. Gomes wykorzystując niektóre elementy z estetyki starych filmów, tworzy coś nowego i świeżego. „Tabu” podzielone jest na dwie części. Pierwsza nosi tytuł „Raj Utracony”, rozgrywa się w całkiem współczesnej Lizbonie. Pilar – samotna kobieta w średnim wieku, prowadzi proste życie. Bierze udział w akcjach społecznych, ma zamiar gościć w domu polską młodzież z Taize. Jednak najbardziej niebanalnym elementem jej życia jest przyjaźń z ekscentryczną, starszą sąsiadką, Aurorą, która mieszka z czarnoskórą opiekunką… (czytaj dalej)

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=siEzaetWr6I]

 

***
Kasia na Transatlantyku powered by: