DANS LA MAISON
francuska premiera: 20.02.2013
reż. François Ozon
moja ocena: 7/10
Dostrzegam tutaj sporo niewykorzystanego potencjału, ale i tak uważam nowy film François Ozona za rzecz szczerze fascynującą, bo operującą w naprawdę wyrafinowany sposób ciekawymi motywami. „Dans La Maison” opowiada o dziwacznej relacji między narcystycznym nauczycielem Germainem i jego uczniem. Nastoletni Claude w odcinkach dostarcza belfrowi coś na kształt powieści, w której pełni rolę przebiegłego, obserwującego uczestnika rodziny swojego kolegi z klasy – przedstawicieli typowej klasy średniej. Germain – bohater jakby żywcem wyjęty z portretu neurotycznego inteligenta pędzla Woody’ego Allena, pędzony niemalże voyerystyczną potrzebą zaspokojenia ciekawości dalszymi częściami historii Claude’a, zachęca chłopaka do dalszego pisania, podpowiadając mu fabularne rozwiązania. U Ozona w niezwykły sposób spotyka się „Okno na podwórze” (fantastyczny hołd dla mistrza w ostatniej scenie, gdy Germain i Claude podglądają z ławki kamienicę!), thriller psychologiczny o cwanym intruzie, chcącym zaskarbić sobie sympatię wybranej rodziny (pytanie, czy wydarzy się tu jakaś tragedia wisi w powietrzu nad prawie całym filmem) oraz allenowskiego humoru w relacji ucznia-pisarza z jego nauczycielem-mentorem, jak i z żoną (to w ogóle najbardziej groteskowa postać w filmie). Absolutnie zasłużone laury na wielu festiwalach, w tym Złota Muszla w San Sebastian!
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=lnDyu-6B5ks]