W kinie: Parada

parada

 

PARADA
polska premiera: 14.06.2013
reż. Srđan Dragojević

moja ocena: 6.5/10

 

Film z kategorii lekkich (mimo momentami gorzkawego posmaku), sprzeciwiający się nietoleracji, która w Serbii dotyka homoseksualistów. Prostolinijna fabuła, w której homofobiczny gangster z miłości do swojej otwartej, acz wyjątkowo kiczowatej narzeczonej zawiera osobliwy sojusz z organizatorami Parady Równości, obiecując im ochronę podczas przemarszu, a że w okolicy nie może znaleźć chętnych do tego zadania, zwraca się o pomoc do znajomych z innych rejonów – niegdyś stojących po przeciwnej stronie barykady żołnierzy z Bośni czy Kosowa. “Parada” to czysta publicystyka, przepełniona szlachetnymi, ale oczywistymi postulatami, pozbawiona głębszych analiz, bo z zamierzenia prosta, dobitna i rozrywkowa (w myśl przedszkolnej zasady: bawiąc, uczyć). W tej kategorii to niewymagające kino spełnia swoją rolę znakomicie. Natomiast dla rządnych nieco bardziej wyrafinowanych żartów niż te z homofobicznych postaw i stereotypów, w “Paradzie” znajduje się również sporo przesympatycznych i szczerze zabawnych dowcipów z różnic kulturowych, etnicznych i religijnych krajó byłej Jugosławii. Bo to właśnie humor czyni z filmu Dragojevića tak fajne i urocze, a przy tym edukujące kino.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=whZOOLDKCeY]