W kinie: Chłopiec jedzący ziarno (NH)

chlopiecjedzacy

 

CHŁOPIEC JEDZĄCY ZIARNO
Nowe Horyzonty 2014
reż. Ektoras Lygizos

moja ocena: 5.5/10

 

Tegoroczny, grecki kandydat do Oscara to w prostej linii kontynuator filmowej myśli Yorgosa Lanthimosa i Athiny Rachel Tsangari. To minimalistyczna historia o samotnym outsiderze, który straciwszy dach nad głową, błąka się po ulicach Aten, gdzie cały czas śledzi go rozedrgana kamera z ręki. Mężczyzna nie ma stałej pracy, marzy o śpiewaniu, ale posiada jeszcze zbyt słaby warsztat, nie ma znajomych, nie utrzymuje kontaktów z rodziną – to jedynie informacje, jakimi dysponujemy o bohaterze. To postać pozbawiona jakiegokolwiek społecznego kontekstu, wyobcowana, zdesperowana, głodna i odrzucona. Czy gdzieś za tymi szorstkimi, nerwowymi obrazami miejskiej tułaczki i jednostkowego zagubienia kryje się metafora współczesnej, targanej ekonomicznym kryzysem i wewnętrznymi konfliktami Grecji? Zapewne tak, jednak znajduje się ona na dość dużym poziomie abstrakcji, otwierając ogromne pola do własnych interpretacji.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=CTC77gfkV7I]

 

***

Kasia na Nowych Horyzontach powered by: