W kinie: Frankofonia

frankofonia

 

FRANKOFONIA
9. Sputnik nad Polską – Festiwal Filmów Rosyjskich
reż. Aleksandr Sokurow

moja ocena: 5.5/10

 

Aleksandr Sokurow z charakterystyczną dla siebie uduchowioną nostalgią i poetycką melancholią kontynuuje “muzealny” rozdział swojej twórczości. Przenosi się do Luwru i tam snuje rozważania o trudnych związkach sztuki i władzy. Tłem dla nich są głośne wydarzenia z czasów II Wojny Światowej, gdy niemiecki okupant katalogował cenne zbiory z Luwru z zamiarem ich wywiezienia poza Francję. Na przeciwległych stronach barykady stali wówczas Jacques Jaujard, dyrektor muzeum oraz Franz Wolff-Metternich, wrażliwy na sztukę hitlerowiec wysłany do Paryża, choć w rzeczywistości więcej ich łączyło niż dzieliło. “Frankofonia” nie jest do końca dziełem stricte filmowym. To osobisty esej Sokurowa, w którym reżyser wypowiada się osobiście lub poprzez historyczne postacie, które podobnie jak w “Rosyjskiej Arce”, pojawiają się na korytarzach muzeum. Tamten film opowiadany był jednak z większym rozmachem (kręconym był w czasie rzeczywistym, tworzyło go jedno ujęcie) i jakąś taką czułością, której we “Frankofonii” zabrakło. Mimo lekkiego znużenia, to ciągle jednak ciekawy i wartościowy projekt, zaś Sokurow wydaje się najbardziej odpowiednią osobą do wcielania w życie takich przedsięwzięć.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=-Gd8Rht2nnA]