W kinie: Sextape (Cannes)

sextape

 

SEXTAPE
Festival de Cannes 2018
reż. Antoine Desrosières

moja ocena: 5.5/10

 

Film o współczesnych nastolatkach, dla tychże nastolatków i opowiedziany ich językiem – social mediowych skrótów i slangowego słowotoku. Choć sam kontekst zwiastuje dzieło z całkiem poważnymi, społecznymi aspiracjami. Oto jedna nastolatka wpada w spiralę czegoś, co można nazwać seksualnym niewolnictwem. Została nagrana w intymnej sytuacji, a nie chcąc stracić reputacji w oczach religijnej, muzułmańskiej rodziny (mniej) oraz rówieśników (zdecydowanie bardziej), decyduje się spełniać różne zachcianki kolegów szantażystów. Antoine Desrosières nie ma zamiaru jednak alarmować o patologiach, jakie nowe media wprowadziły do środowiska młodych ludzi. Najwyraźniej uznał, że najlepiej zwrócić się bezpośrednio do samych zainteresowanych w bardzo specyficzny, bo szyderczy sposób. Wyeksponować ich głupotę, skrajną niedojrzałość i wybitną ignorancję w tematach związanych z seksualnością. Nie do końca jestem grupą docelową filmu, więc ciężko mi stwierdzić, czy taki przekaz działa, ale spontaniczne i bardzo naturalne dyskusje bohaterów pomiędzy sobą, bez oceniania ich poziomu merytorycznego, parę razy setnie mnie rozbawiły.

 

***
Kasia w Cannes powered by:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.