W kinie: The Bookshop

bookshop

 

THE BOOKSHOP
polska premiera: 24.08.2018
reż. Isabel Coixet

moja ocena: 5.5/10

 

Ten zaskakujący triumfator zeszłorocznych nagród Goya to kino staroświecko pozytywistyczne, niepozbawione uroku, ale – dla porządku warto zaznaczyć – jest to urok muślinowej serwetki wyciągniętej z babcinej szafy. Unosi się nad dziełem Isabel Coixet mleczna, aksamitna mgiełka filmów ze Złotej Ery Hollywood, okolic Ernsta Lubitscha czy George’a Cukora, ale jak to często w przypadku hiszpańskiej reżyserki bywało, prostolinijną fabułę doprawia wieloma gorzkimi elementami. Wojenna wdowa spełnia swoje marzenie o otwarciu skromnej księgarni w konserwatywnym, nadmorskim miasteczku w Anglii lat 50. Prostoduszna Florence kocha książki i czytelnictwem chciałaby zarazić jak największą liczbę osób, zachęcać do lektury i Raya Bradbury’ego, i Vladimira Nabokova oraz żyć sobie w spokoju, ale jej mały biznes stoi ością w gardle zbyt wielu ważnym osobom z okolicy. Idealizm bohaterki będzie musiał przetrwać brutalne zderzenie z bezduszną, małomiasteczkową rzeczywistością, lokalnymi układami i zależnościami, a jej pasja, intelekt i szlachetna dusza nie będą w tych starciach zbyt istotnymi przewagami. Brzmi to zbyt znajomo, nawet jeśli nie zawsze Coixet podąża oczywistymi ścieżkami. Księgarnia z marzeniami okazuje się bowiem w ostatecznym rozrachunku sklepem zapełnionym w pierwszej kolejności złudzeniami jej właścicielki, na które współczesny jej świat nie zgłasza niestety większego zapotrzebowania.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.