W kinie: The Hate U Give (AFF)

thug

 

THE HATE U GIVE
9. American Film Festival
reż. George Tillman Jr.

moja ocena: 6.5/10

 

Młodzieżowe kino z misją edukacyjną i uwrażliwiające na rasową różnorodność współczesnej Ameryki, z jej problemami i tragediami. Nastoletnia Starr (Amandla Stenberg) prowadzi swego rodzaju podwójne życie. Z racji urodzenia związana jest nierozerwalnie ze swoją “czarną” dzielnicą, w której rządzą przestępcze gangi. Każdy zna tu kogoś, kto prowadzi działalność niezgodną z prawem. W swoim bliskim otoczeniu takich znajomych ma też Starr, ale rodzice postanowili ją odseparować ją od tego środowiska, posyłając do prywatnej, liberalnej szkoły, uczęszczanej przez bogate, białe dzieciaki. Dziewczyna potrafi się łatwo zasymilować, jest bystra i inteligentna. Dobrze czuje się zarówno w gronie rówieśników z sąsiedztwa, jak i znajomych ze swojej szkoły. Wszystko się jednak zmienia, gdy bezbronny przyjaciel Starr zostaje zastrzelony przypadkowo przez białego policjanta, czego dziewczyna była bezpośrednim świadkiem. Nastolatka musi raz jeszcze zastanowić się nad tym, kim naprawdę jest i zadecydować, czy jest w stanie podjąć walkę o siebie i swoich bliskich. Potyczkę na wielu frontach – z lokalnym gangiem, systemem sprawiedliwości, uprzedzeniami i stereotypami. Dużo jak na jedną 17-latkę, ale układa się ta cała opowieść w ciekawą całość. “The Hate U Give” sprytnie bawi się schematami high school drama, komedii o nastolatkach i poważnego kina społecznego. Tego pierwszego ostatecznie jest w filmie trochę za dużo, ale można to nawet twórcom wybaczyć za to, jak bardzo kompleksowo podeszli do tematu. Ekranizując popularną książkę dla młodzieży, atrakcyjnie przetłumaczyli ją na język kina. Kina dla widzów w różnym wieku, stanowiącym mądrą lekcję wiedzy o społeczeństwie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.