W kinie: Wszyscy inni

 

WSZYSCY INNI
polska premiera: 23.07.2010
reż. Maren Ade

moja ocena: 6.5/10

 

Historia trochę niedobranej, na wskroś współczesnej pary: dziewczyny nieco zbyt nadpobudliwej, emocjonalnej i szalonej oraz architekta – idealisty, który jeszcze nie wie, czego od życia tak naprawdę chce i nie umie odnaleźć się w związku partnerskim. Wakacje na słonecznej Sardynii pomogą tym dwojgu spojrzeć na łączącą ich relację z zupełnie innej strony. Film Ade to niemalże klasyczny, przegadany dramat psychologiczny, w którym z pozoru nic się nie dzieje, a mimo to relacje między bohaterami zmieniają się. Głównie pod wpływem „wszystkich innych” – siostry i dzieci mężczyzny, przypadkowo poznanych na malowniczej wyspie rodaków z Niemiec, oczekujących na dziecko znajomych sprzed lat. Z pozoru szczęśliwy związek, pod wpływem kontaktu z czynnikami zewnętrznymi drży w swoich podstawach, co właśnie obserwujemy przez blisko dwie godziny filmu. Jak ktoś ceni sobie solidne, ale mało efektowne, kameralne, psychologiczne kino, „Wszyscy inni” powinni go zainteresować.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=X1FSx4T8i50]