W kinie: Trzecia gwiazda (WFF)

 

TRZECIA GWIAZDA
polska premiera: Warszawski Festiwal Filmowy (październik 2010)
reż. Hattie Dalton

moja ocena: 5.5/10

 

Czwórka przyjaciół wybiera się w podróż nad morską zatokę, by spełnić życzenie jednego z nich – umierającego na raka 30-latka. Jak zwykle w trakcie takich eskapad bywa, mniej lub bardziej bliscy sobie ludzie nagle odkryją się na nowo, poznają własne sekrety i nieco przewartościują swoje życie, nie tylko pod wpływem zmagań ze śmiertelną chorobą przyjaciela. Nie licząc świetnie wymierzonej dawki lekkiego, zgrabnego dowcipu sytuacyjnego, faktycznie w przypadku „Trzeciej Gwiazdy” mamy do czynienia z kinem banalnym i niczym nie zaskakującym, choć w swej prostocie i braku oryginalności całkiem uroczym oraz w pewnym sensie nawet życiowo mądrym i wzruszającym. Niezłe, ale jednak banał.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=ZHP9ksWqReY]