W kinie: Zapada Noc (AFF)

 

ZAPADA NOC
polska premiera: American Film Festival (październik 2010)
reż. Tanya Hamilton

moja ocena: 6/10

 

Dramat rodzinny starannie opakowany tłem historycznym z walką Afroamerykanów o ich prawa obywatelskie i przemianami społecznymi lat 70. w Stanach Zjednoczonych. W wyniku interwencji policji i donosu kogoś z własnej organizacji ginie czarny aktywista – ojciec i mąż rodziny, ceniony w swojej społeczności. Po latach na pogrzeb ojca do dzielnicy wraca jeden z podejrzanych o kapowanie, ale znajdzie oparcie i zrozumienie u żony zmarłego przyjaciela, bo tylko ta dwójka wie, co tak naprawdę zdarzyło się kilka lat wcześniej i z czyjej winy zginął zaangażowany działacz. „Zapada Noc” zaskakuje niezwykłym klimatem niespokojnej epoki, pieczołowitym oddaniem realiów, niezłą próbą zaangażowania widza w odległą czasowo historię. W ogóle jest to film bardzo sensownie opowiedziany, choć w gruncie rzeczy bardzo zwyczajny.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=hgtAhGOLC-Y]