W kinie: Miód

 

MIÓD
polska premiera: 26.11.2010
reż. Semih Kaplanoğlu

moja ocena: 7/10

 

Ostatnia, a zarazem biorąc pod uwagę chronologię fabuły, pierwsza część trylogii Semiha Kaplanoğlu, wyróżniona Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym MFF w Berlinie. Yusuf w „Miodzie” jest małym chłopcem, który wychowuje się w ciepłym, kochającym domu na tureckiej prowincji. Codziennie spaceruje po majestatycznym lesie i często towarzyszy ojcu w pracy przy zbieraniu miodu. Dziecko ma znakomity kontakt z ojcem, trochę gorszy z matką, więc dość mocno przeżyje nagłą śmierć swojego opiekuna. „Miód” w dużej mierze wyjaśnia decyzje podejmowane przez Yusufa – nastolatka w „Mleku” oraz rozrzedza aurę tajemniczości i niedopowiedzeń „Jajka”, które jednak pozostaje najlepszym filmem z całego cyklu. Tym, czym Kaplanoğlu bez wątpienia ujął w „Miodzie” to piękne zdjęcia lirycznej, spokojnej opowieści o dzieciństwie i smutnym końcu wiejskiej, rodzinnej idylli. Przede wszystkim dla strony wizualnej warto zobaczyć ten film.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=kCeRNLvzNRw&feature=fvst]

 

***

Mój tekst o “Trylogii Yusufa” napisany dla Filmastera można przeczytać, klikając w poniższy obrazek.