BEZ WSTYDU
polska premiera: lipiec 2011 (NH)
reż. Petter Næss
moja ocena: 5/10
Reżyser “Ellinga” tym razem tworzy coś na kształt psychologicznego thrillera, gdzie głównym bohaterem zostaje nastolatek – chłopiec, który ukrywa wraz ze swoimi rodzicami, że jest hermafrodytą. Inność wyraźnie dokucza dorastającemu dziecku, a nieporadność matki i ojca w traktowaniu syna dodatkowo mąci w psychice nastolatka. Chłopiec nieco się zagubi, a swoim zachowaniem spowoduje cały łańcuch dramatycznych zdarzeń. “Bez Wstydu” jest kinem solidnym i starannie zrealizowanym (aktorstwo!), ale brakuje w tym filmie czegoś wyjątkowego, co pozwoliłoby myśleć o nim coś więcej niż tyle, że jest przyzwoitym połączenie wątków z takich tytułów jak “XXY”, “Billy Elliott” czy “Synalek”.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=bPeuYbNCBDw]
***
Kasia na Nowych Horyzontach powered by: