W kinie: Sztuka Dorastania (WFF)

 

SZTUKA DORASTANIA
polska premiera: Warszawski Festiwal Filmowy (październik 2011)
reż. Gavin Wiesen

moja ocena: 4.5/10

 

„Sztuka Dorastania” zdaje się być jednym z tych filmów, który rozpatrywać należy bardziej w kategoriach sprytne zbilansowanego i pomyślanego produktu marketingowego niż kina powstałego z potrzeby wypowiedzi na jakiś konkretny temat. Gavin Wiesen powiela bowiem w swoim filmie wszelkie możliwe stereotypy indie teen movie, nie wnosząc w „Sztuce Dorastania” absolutnie żadnej świeżości. Wrażliwy, inteligentny nastolatek przejdzie szybki kurs dojrzewania za sprawą wyzwolonej, szkolnej piękności, która nie gra w jego lidze, ale z jakichś względów szuka kontaktu i porozumienia z nie pasującym do niej emocjonalnie chłopakiem. On dzięki niej uporządkuje swoją chaotyczną egzystencję, ona zostanie nieszczęśliwą dziewczyną bez naprawdę w niej zakochanego mężczyzny u boku. Oddać Wiesenowi należy, że potrafi portretować swoich bohaterów tak, by pokazać ich w sposób ładny i atrakcyjny, ale co z tego, skoro w filmie nie ma niczego poza fajnymi obrazkami.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=tueRW54vj4Y]