LOVERBOY
polska premiera: Warszawski Festiwal Filmowy (październik 2011)
reż. Catalin Mitulescu
moja ocena: 6/10
Catalin Mitulescu łączy romantyczne love story z charakterystycznym dla współczesnego kina rumuńskiego spojrzeniem na istotne problemy społeczne. Przystojniak Luca rozkochuje w sobie dziewczyny, a gdy te gotowe są zrobić dla niego wszystko, by pomóc chłopakowi i zdobyć dla niego pieniądze, decydują się na prostytucję. Nie wiedzą jednak, że Luca w gruncie rzeczy jest sprytnym manipulatorem, który za uwodzenie dziewczyn inkasuje niemały procent z sutenerskiego biznesu. Chłopak na swojej drodze spotyka jednak niewinną, uroczą Veli, do której zdaje się czuć coś więcej. Lucą interesuje się także policja – jedna z zakochanych w nim dziewczyn donosi, że zmuszana była do prostytucji. Mitulescu do ostatniej sceny filmu będzie trzymał widza w niepewności, czy perfidny kochanek pod wpływem zaistniałych okoliczności zmieni swoje postępowanie. Jak zwykle w przypadku nowego kina z Rumunii film utrzymany jest w bardzo naturalistycznej konwencji, na historię składa się szereg szorstkich obrazów codziennej rutyny, pozbawionych emocjonalnych fajerwerków i dramatycznych zwrotów akcji, a mimo to w dalszym ciągu jest to kino imponujące swoją mocną sugestywnością i całkowicie kompletne.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=ypjqW4c8nb4]