CHAPITEAU SHOW
polska premiera: lipiec 2012 (Nowe Horyzonty)
reż. Sergei Loban
moja ocena: 5.5/10
Cztery, filmowe nowele, będące satyrą na współczesną popkulturę i determinowaną przez nie stosunki międzyludzkie. Wnioski i krytyka trafne, nawet intrygujące i przypominające w tematyce świetną serię „Black Mirror”, ale film poprzez przybranie tandetnej formy telewizyjnych produkcji z lat 90. i klimat jarmarcznych wakacji na Krymie ewidentnie wystawia na mocną próbę każdego widza. W „Chapiteau Show” przeplatają się losy kilku bohaterów, którzy spotykają się na krymskim wybrzeżu. Film ma formę labiryntu i zagadki, skupia się na aktualnie nadrzędnym wątku, ale wraca też do poprzednich. Kryje w sobie również dziwne, zakamuflowane przekazy (jak np. koszulki bohaterów, piosenki). Siergei Łoban bawi się także filmowymi strukturami – sięga po zupełnie niewyrafinowany musical, estetykę tasiemcowego serialu, komediowego teatru, kabaretu. W „Chapiteau Show” jest sens, dobra myśl przewodnia, czytelny zamysł. Tylko osobliwa forma filmu i jej zaakceptowanie stanowi jedyny problem w odbiorze oryginalnej, rosyjskiej produkcji.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=5yoaHJF_yU4]
***
Kasia na Nowych Horyzontach powered by: