W kinie: I Used To Be Darker (NH)

i-sued-to-be-darker

 

I USED TO BE DARKER
polska premiera: lipiec 2012 (Nowe Horyzonty)
reż. Matthew Porterfield

moja ocena: 6.5/10

 

Subtelne studium rozpadu rodziny, dokonujące się na oczach zagubionej nastolatki, która z własnymi problemami – niechcianą ciążą, szuka schronienia u krewnych, a trafia w sam środek końca ich małżeństwa. Matthew Porterfield na pewno posiada fajną umiejętność budowania emocjonalnej głębi z bardzo minimalistycznych, pozornie błahych sytuacji – to ogromna zaleta jego skromnego, niewymuszonego kina. Integralnie się w nim odnajdują mądrze i równie prostolinijnie kreowane postacie, których prawdziwość kryje się w prostocie i zwyczajnym byciu na ekranie. W pewnych momentach relacje między bohaterami dopowiada muzyka – doskonale skrojona na potrzeby tak delikatnego filmu. Alt-countrowe ballady, które wykonują już wkrótce byli mąż i żona w codziennych jak dla nich, właściwie praktykujących muzyków, okolicznościach, biorą na siebie również ciężar dramatyzmu sytuacji tej rodziny. Podkreślają melancholię i smutek tego bardzo ładnego filmu.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=z4xQxI3AKz0]

 

***
Kasia na Nowych Horyzontach powered by: