Nowe Horyzonty 2014

nh2014

 

Już w czwartek rozpoczyna się 14. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty. Filmów jest sporo, natomiast ja spośród całego festiwalowego rozkładu jazdy polecam szczególnie te tytuły:

Turysta – siła wyższa (Panorama) – odkrycie tegorocznego festiwalu w Cannes, lawina zakłóca spokój rodzinie wypoczywającej w alpejskim kurorcie i staje się pretekstem dla zabawnie absurdalnego spektaklu z małżeńskim kryzysem w roli głównej.

Bezpańskie Psy (ale kino+) – pominięcie ostatniego filmu Tsai Ming-lianga na Nowych Horyzontach – kultowej dla tego festiwalu postaci, to byłoby duże faux pas.

Boyhood (Panorama) – za swoje epickie, bo kręcone kilkanaście lat dzieło, znakomity reżyser Richard Linklater otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie. On nie robi kiepskich filmów.

Dziewczynka z kotem (Panorama) – nostalgicznie wystylizowana, poetycka i dosadna jednocześnie, smutna historia o dziewczynce za wszelką cenę pragnącej miłości swoich bliskich. Nie tylko dla cudownej odtwórczyni roli głównej warto.

Zjazd Absolwentów (Międzynarodowy Konkurs Filmy o Sztuce) – mariaż dramatu, artystycznego performance’u i dokumentu, w którym Anna Odell rozlicza się z brutalną przeszłością czasów szkolnych, to fascynująca rzecz na wielu płaszczyznach, ale fantastycznie sprawdza się też jako klasyczny film fabularny.

Dzikie Historie (Panorama) – nierówne, ale w gruncie rzeczy w większości przezabawne, krótkie historie, które łączy motyw zemsty i ludzkiej wybuchowości w chwilach słabości. Ze znakiem jakości Pedro Almodovara – dosłownie, bo hiszpański reżyser jest jedną z osób, która odpowiada za produkcję tego filmu.

Pulp: film o życiu, śmierci i supermarketach (Międzynarodowy Konkurs Filmy o Sztuce) – Florian Habicht, twórca świetnego “Love Story”, którym na NH zachwycaliśmy się 2 lata temu, bada fenomen legendy ery brit popu.

Zrywa się wiatr (Panorama) – kolejny, piękny film ze Studia Gibli. Hayao Miyazaki o wizjonerze-marzycielu, którego błyskotliwy umysł i talent stają się narzędziem w swoistym wyścigu zbrojeń tuż przed wybuchem IIWŚ.

Caravaggio (Tribute to Derek Jarman) – aktorski debiut Tildy Swinton w nie do końca klasycznym biophicu (bo czy jakikolwiek film Dereka Jarmana może być tradycyjny?) o wielkim malarzu, w której na pierwszy planie uderza niesamowite odwzorowanie obrazów barokowego mistrza.

Nie słyszę już gitary (Druga Nowa Fala: w hołdzie “Cahiers du Cinéma”) – mój ulubiony film Philippe’a Garrela, który ubóstwiam za jego niezwykłą liryczność (a, jakby nie było, jest to trochę dzieło rozliczeniowe) i cudowną Johannę ter Steege, która swoim dziewczęcym uśmiechem i uroczymi piegami absolutnie czaruje w tym filmie.

Relacja z festiwalu na bieżąco na Filmaster.pl

 

***

Kasia na Nowych Horyzontach powered by: