BEZPAŃSKIE PSY
Nowe Horyzonty 2014
reż. Tsai Ming-liang
moja ocena: 7/10
Kwintesencja stylu Tsai Ming-lianga, opartego na długich, statycznych ujęciach, budujących kontemplacyjne, spokojne sceny, a zarazem głęboki dramat. Obraz ludzi wyrzuconych poza społeczny margines i sfaulowanych przez życie. Bezdomny ojciec z dwójką dzieci pracuje jako żywy słup reklamowy – stoi z tablicą informacyjną na ruchliwych skrzyżowaniach. Dzieci tułają się po centrum handlowym, zbierając to, co uda się za darmo znaleźć. Los tej rodziny jest z jednej strony dość przygnębiający, ale z drugiej – podziw budzi ich zaradność. Znajdują miejsca, w których mogą dbać o higienę, nie przymierają głodem, mają prowizoryczny dach nad głową. Ich bezdomność nie jest tragiczna, ma w sobie coś z wolności totalnej, stanowi przejaw wyzwolenia z cywilizacyjnych kajdan. Nawet gdy w końcu przychodzi chwila zwątpienia (to najbardziej dramatyczny moment filmu), rodzina znajduje ratunek i oparcie w podobnej sobie jednostce. Tajwański reżyser w żadnym momencie nie użala się nad swoimi bohaterami, a raczej niespiesznie i konsekwentnie tworzy piękną admirację ich tyleż niezamierzonego, ile bezkompromisowego wyzwolenia.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=2Yd11yViVU0]
***
Kasia na Nowych Horyzontach powered by: