violet

 

VIOLET
Nowe Horyzonty 2014
reż. Bas Devos

moja ocena: 4.5/10

 

Mimo całej powagi sytuacji, którą w “Violet” pokazano (czyli historię chłopca, którego przyjaciel zostaje zasztyletowany w centrum handlowym na jego oczach i jego dochodzenie do normalności po tym tragicznym wydarzeniu), dla tego filmu na festiwalu można by stworzyć nową sekcję: Nowe Horyzonty na wesoło. Dla Basa Devosa bowiem wszystko, czym w przeszłości żył festiwal, stanowi duże źródło inspiracji. I tak w “Violet” znaleźć można styl w ukazaniu młodzieży van Santa, kontemplacyjnie długie ujęcia Tsaia, naturalizm Dumonta, wizualnie pieszczenie obrazu Dolana. Czy to już kopia, czy tylko inspiracja – pozostaje w ocenie widza. W każdym razie trochę to wygląda, jakby 30-letni reżyser założył sobie, że zrobi film arthouse’owy skrojony na miarę – wg standardów stosowanych przez uznanych twórców tego typu kina. Wyszedł z tego karykaturalny przerost formy (ładnej, ale przecież przekalkowanej) nad treścią (banalną).

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=c_nMy7UJneo]

 

***

Kasia na Nowych Horyzontach powered by: