ZAGINIONA DZIEWCZYNA
polska premiera: 10.10.2014
reż. David Fincher
moja ocena: 7/10
Ten film to bardzo sprawnie opowiedziana, przewrotna historia o małżeńskiej mistyfikacji, cynizmie, który napędza relację między dwójką ponoć kochających się ludzi, kompletnym rozmywaniu się wyobrażeń o rodzinnym szczęściu i oczekiwań względem drugiej osoby z tym, jak one faktycznie wyglądają. Wszystko w “Zaginionej Dziewczynie” zaczyna się dość niewinnie: od tajemniczego zniknięcia kobiety, która – jak się początkowo zdaje – przeżywała typowe, małe załamanie związane z rozczarowaniem, jakie przyniosło jej małżeńskie pożycie. Są prowadzone poszukiwania, cień podejrzenia pada na jej męża. Gdy opowieść toczy się w rytm przyzwoitego, kameralnego thrillera, Fincher serwuje nam kapitalną woltę, zmieniając naszą percepcję całej tej sytuacji. Film w drugiej części staje się nie tylko kąśliwym dramatem satyrycznym, ale swego rodzaju antymelodramatem, bo wszelkie, burzliwe uczucia, jakie żywią wobec siebie główni bohaterowie historii, są przedstawione jak w krzywym zwierciadle. Fincher świetnie wykorzystał literacki tekst, tworząc coś więcej niż sensowny film z zaskakującym twistem. Znalazło się tu bowiem nie tylko miejsce na interesującą refleksję o naturze małżeństwa, ale też choćby ciekawa obserwacja roli współczesnych mediów w tworzeniu różnych wersji prawdy, narzucania narracji i tym podobnych rzeczy. Nawet jeśli “Zaginiona Dziewczyna” jest daleka od najlepszych dokonań Davida Finchera, ogląda się ją z wielką przyjemnością, podziwiając świetny warsztat reżyserski twórcy filmu.
[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=Ym3LB0lOJ0o]