TAKLUB
Festival de Cannes 2015
reż. Brillante Mendoza
moja ocena: 6/10
Kino rzetelne w swej prostocie i szczere w przekazie. Brillante Mendoza powrócił do Cannes z filmem o dotkniętych potężnym huraganem mieszkańcach filipińskiego wybrzeża, którzy opłakując bliskich i przy okazji każdej burzy spoglądający ze strachem i obawą w stronę morza starając się odbudować swój świat i wrócić do normalności. Jak zawsze w takich okolicznościach, egzystencja takich ludzi i skutki ich działań uzależnione są nie tylko od ich osobistej determinacji, ale też instytucjonalnej, zorganizowanej pomocy, która zdaje się być niewystarczająca. Mendoza pokazuje, że tam gdzie mogłaby być ona bardziej skuteczna, często nie jest. Robi to bez pretensji i z dużą subtelnością. Bardziej interesują go ludzie, którzy w obliczu tragedii godnie podnoszą się z kolan. Pomimo tragedii, jaka ich dotknęła, nie poddają się i podejmują walkę o lepsze, spokojniejsze jutro. Tak zwyczajnie i bez wielkich słów.
***
Kasia w Cannes powered by: