W kinie: Lato Sangaile (WFF)

sanga

 

LATO SANGAILE
31. Warszawski Festiwal Filmowy
reż. Alanté Kavaité

moja ocena: 6/10

 

Nastoletnia Sangaile często zadziera głowę do góry. Szczególnie w wakacje, które z rodzicami spędza w ich letnim domu za miastem, nad jeziorem. Jej uwagę zaprzątają jednak przede wszystkim maszyny pobliskiego aeroklubu, który latem często organizuje widowiskowe pokazy lotniczych akrobacji. Sangaile marzy o tym, by kiedyś samej latać takimi samolotami, ale wpierw musi pokonać swój lęk wysokości. Nastolatka jest introwertyczną, zamkniętą w sobie osobą i ewidentnie życiowo nieco zagubioną. Nieco kolorytu do jej wakacyjnej codzienności wprowadzi radosna i otwarta Auste – kelnerka z miejscowej cukierni, a po pracy ekscentryczna projektanta i fotografka. Całkowite przeciwieństwo Sangaile. Alanté Kavaité stworzyła film w urokliwym, letnim klimacie. Leniwy i niezobowiązujący. Z fajnymi bohaterkami, którym nie szkodzi nawet przedstawiona w dość stereotypowy sposób ich relacja intymna. Ładne pejzaże słonecznych, litewskich peryferii sympatycznie dopełniają klimat “Lata Sangaile”, bo magia tego filmu kryje się właśnie głównie w jego klimacie – przyjemnym, lirycznym i kameralnym.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=HoijP-cGzfE]

 

***

Kasia na WFF powered by: