Film | Muzyka | Pasje

W kinie: Der Nachtmahr (WFF)

koszmar

 

DER NACHTMAHR
31. Warszawski Festiwal Filmowy
reż. AKIZ

moja ocena: 6/10

 

W przypadku “Der Nachtmahr” obiecywano nam techno horror, a co dostaliśmy? “It Follows” po mocnej dekonstrukcji. Imprezową nastolatkę Tinę też zaczyna coś śledzić. Wszyscy szybko i trochę za jej plecami robią z dziewczyny wariatkę. Od tego jednak pełzający prześladowca z dziwnymi oczami wcale nie znika. Wariata z widza robi też trochę AKIZ, bo kto z całą pewnością powie, co na ekranie dzieje się naprawdę i stanowi element rzeczywistości, a co jest wymysłem umysłu nastolatki czy też jej sennym koszmarem oraz czymże jest stwór, który za nią chodzi? AKIZ dodatkowo zaproponował bardzo szybki, energiczny montaż. Jakby podporządkowując narrację rytmowi techno utworów, z których składa się niezła ścieżka dźwiękowa “Der Nachtmahr”. Ciągle nie wiem, jak to się stało, że z tego szalonego kuriozum wyszedł film nie tylko zabawowy, ale i intrygujący.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=xrQkasMhy6Q]

 

***

Kasia na WFF powered by: