10. Assel Sadvakassova (Ulbolsyn)
Kto wie, być może to pierwsza heroina kazachskiego kina.
9. Jorge Garcia (Nadie sabe que estoy aqu)
Wspaniale oddana gorycz, ból i pretensja.
8. Sandra Drzymalska (Sole)
W oczach Sandry odbijają się wszystkie dylematy jej młodej bohaterki.
7. Mariana di Girolamo (Ema)
Najbardziej energetyzująca rola sezonu.
6. Paul Bettany (Uncle Frank)
Brytyjczyk zwykle był obsadzany w rolach złoczyńców i czarnych charakterów, a jak dostał do zagrania wybitnie pozytywną postać, pozamiatał po całości.
5. Emily Skeggs i Kyle Gallner (Dinner in America)
Bez punkowej energii i niezwykłej chemii pomiędzy tą dwójką ta łobuzerska komedia nie miałaby racji bytu.
4. Iolanda Laranjeiro (Submissão)
Iolanda uniosła na swoich barkach cały ciężar tej historii przemocy, a scena w sądzie to mistrzostwo świata.
3. Magdalena Koleśnik (Sweat)
Aktorskie objawienie sezonu – sam film mówi oczywistości, ale by zagrać tak nieoczywistą i zniuansowaną bohaterkę trzeba nie tylko talentu, ale i instynktu.
2. Mads Mikkelsen (Na rauszu)
Najlepszy, europejski aktor ciągle w doskonałej formie.
1. Natalia Berezhnaya (DAU. Natasha)
Dziewięć nazwisk, a na końcu ona. Właściwie to Berezhnaya i długo, długo nikt. Udział w projekcie Khrzhanovskiy’ego to wyzwanie z gatunku tych ekstremalnych i wymagających. Rosjanka nie tylko uniosła je jak autentyczna profesjonalistka (którą przecież nie jest), ale też stworzyła rolę na miarę tej Marii Schneider w “Ostatnim tangu w Paryżu”.