Trzy marcowe tematy, które bezwzględnie polecam: twórczość Erykah Badu (można bliżej zgłębić z okazji premiery nowej płyty), cudowne “Była sobie dziewczyna” w kinie i genialną lekturę, acz ambiwalentną, autorstwa szalenie przystojnego, młodego Włocha pt. “Samotność Liczb Pierwszych”. …
W kinie: Była sobie dziewczyna
BYŁA SOBIE DZIEWCZYNA polska premiera: 19.03.2010 reż. Lone Scherfig moja ocena: 8.5/10 Reżyserka Lone Scherfig (ktoś pamięta jej przesympatyczny „Włoski dla początkujących”?) i pisarz Nick Hornby przybliżają widzowi społeczne, sztywne konwenanse Anglii lat 60. przez pryzmat losów dorastającej…