W kinie: Hannah Arendt

harendt

 

HANNAH ARENDT
polska premiera: kwiecień 2013 (Wiosna Filmów)
reż. Margarethe von Trotta

moja ocena: 6.5/10

 

Margarethe von Trotta sięgając po ciekawy fragment z biografii Hanny Arendt, kusi się o swoistą ekranizację sposobu myślenia wielkiej filozofki. Temat to niełatwy i nawet jeśli w filmie przybrał mało efektowną, akademicką strukturę, docenić należy spory wysiłek twórców, którzy postanowili rzucić widzom niemałe, intelektualne wyzwanie. Film von Trotty rozpoczyna się od sceny, w której nocą, na wiejskim pustkowiu przez niezidentyfikowaną grupę zostaje porwany równie niezidentyfikowany mężczyzna. To akcja Mossadu na południowoamerykańskiej ziemi, w wyniku której ukrywający się w Argentynie Adolf Eichmann zostaje doprowadzony pod izraelski sąd. Kiedy informacja o porwaniu nazistowskiego zbrodniarza trafia do Hanny Arendt, wówczas ceniona Frau Professor z amerykańskiej uczelni zgłasza się do New Yorkera, by relacjonować z Jerozolimy dla gazety proces Eichmanna… (czytaj dalej)

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=WTQNWgZVctM]