W kinie: Turysta

 

TURYSTA
polska premiera: 14.01.2011
reż. Florian Henckel von Donnersmarck

moja ocena: 2.5/10

 

Zastanawiam się, jak ktoś taki, jak Donnersmarck (“Życie na podsłuchu”) mógł zabrać się za reżyserię takiego gówna. Nie rozumiem, dlaczego ktoś taki jak Johnny Depp, nie wyrzucił do najbliższego śmietnika tego scenariusza po lekturze dwóch stron, bo w przypadku Angeliny granie w dobrych filmach ostatnimi laty to raczej “wypadek przy pracy”. Co więcej, pamiętam francuski oryginał fabuły, na której wzorowany był “Turysta” i tamten film nie był aż taki zły. Wydaje mi się, że po pierwszych 15 minutach filmu Donnersmarcka przeciętnie inteligentny widz jest w stanie domyślić się nie tylko, jak skończy się tak historia, ale też, jak dalej potoczy się cała akcja. Na kulminacyjnym przyjęciu w czarnej sukni Jolie wyglądała, jak Sophia Loren. W sumie nie wiem nawet, czy to komplement, czy nie, ale o tym filmie nie da się powiedzieć ani jednej dobrej rzeczy. “Turysta” jest dokładnie tak samo nieskładny, jak ten tekst jemu poświęcony.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=GrqpKEOF8uw]