Matt Elliott
The Broken Man
Ici, d’ailleurs…, 2012
Etatowy wykonawca najsmutniejszego folku świata po raz kolejny w magicznym stylu wyciska łzy z naszych oczu oraz czaruje naturalną zadumą i piękną melancholią.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=Hab63bWviLs]