W kinie: Take This Waltz

 

TAKE THIS WALTZ
polska premiera: kwiecień 2012 (Off Plus Camera)
reż. Sarah Polley

moja ocena: 6.5/10

 

Aktorka Sarah Polley po pięknym i mądrze wzruszającym „Away From Her” znów przygląda się miłości, choć z jej dojrzałej odsłony skupia się na czymś zupełnie przeciwstawnym. Zagubiona w dorosłym życiu Margot żyje w szczęśliwym związku małżeńskim, w którym jednak coś ją uwiera, a coraz mocniej zdaje sobie z tego sprawę, gdy przypadkowo spotyka Daniela. Coraz bliższa zażyłość ze spontanicznym chłopakiem bez zajęcia i bez korzeni zmusi Margot do refleksji, czy aby na pewno prawidłowo zdefiniowała swoje szczęście i czy dobrze czuje się we własnym życiu. Polley z ogromnym ciepłem i sympatią (cały film skąpany jest w gorącym, kalifornijskim słońcu) spogląda na młodą kobietę i jej niepewność, rozterki, wątpliwości, wspaniale podnosząc jej kameralne, lecz trochę irracjonalnie wyolbrzymione zagubienie do rangi osobistego, egzystencjalnego dramatu. Za świeży powiew kobiecego kina z klasą twórcom „Take This Waltz” należą się szczere wyrazu szacunku.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=xUQTNY5yaVk]