W kinie: Ai To Makoto (Cannes)

 

AI TO MAKOTO
Festival de Cannes 2012
reż. Takashi Miike

moja ocena: 3/10

 

Do „Ai To Makoto” wcale nie trzeba było dodawać kuriozalnych piosenek, przepoczwarzających sensacyjno-miłosne teen movie w groteskowy musical, bo sama fabuła filmu Miike jest dostatecznie absurdalna. Opowieść o ślepej miłości dziewczyny z bogatego domu do młodego, wściekłego chłopaka z marginesu, zmagającego się nie tylko z demonami własnej przeszłości, ale też z lokalnym gangiem to śmieszny (raczej mniej lub bardziej) pokaz kiczu, przesadnej brawury, łopatologicznego przerysowania, ostentacyjnej stylizacji. U Miike brakuje szczypty humoru nieco bardziej wyrafinowanego niż tylko ciągłe mruganie okiem do widza niczym w chorobliwym tiku nerwowym. Po jakiejś godzinie „Ai To Makoto” z filmu szarżującego prymitywnym dowcipem zamienia się w efektowny spektakl męczącej żenady.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=wWQMNS5m3j4]

 

***
Kasia w Cannes powered by: