W kinie: Łowcy Głów

 

ŁOWCY GŁÓW
polska premiera: Off Plus Camera/ 25.05.2012
reż. Morten Tyldum

moja ocena: 6/10

 

Nadspodziewanie zgrabny mariaż krwistego thrillera i współczesnej, łotrzykowskiej komedii o zakompleksionym łowcy głów Rogerze, który niski wzrost i nie najatrakcyjniejszą aparycję musi nadrabiać grubością portfela (wedle jego przekonania), a że pracą w HR trudno dorobić się bogactwa, bohater norweskiego filmu na boku po godzinach dorabia sobie jako złodziej dzieł sztuki z prywatnych, domowych kolekcji. Pewnego razu jednak celem jego skoku stanie się nieodpowiedni człowiek i zamiast ostatniej, złodziejskiej akcji, na której Roger miałby się niesamowicie obłowić, wejdzie w sam środek grubej intrygi i będzie musiał najpierw uciekać przed swoją niedoszłą ofiarą, a potem znaleźć sposób, by jakoś rozwiązać nieciekawą sytuację, w której się znalazł. Pal licho, że w „Łowcy Głów” liczba absurdów ostro przekracza granice normy, kiedy ta brawurowa historia ma tak świetny flow, że z przyjemnością akceptuje się nie tylko fabularne nieprawdopodobieństwa, ale też prostackie dowcipy (przeplatające się także z inteligentniejszymi), niejednokrotnie przekraczające granice dobrego smaku.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=ONOB56Pi1cA]