W kinie: Big Sur

bigsur

 

BIG SUR
Off Plus Camera 2014
reż. Michael Polish

moja ocena: 5.5/10

 

Kolejna ekranizacja kultowej książki Jacka Kerouaca – po “W drodze” także i “Big Sur” doczekało się premiery na dużym ekranie. Michael Polish popełnia zupełnie inne błędy niż Walter Salles. Ten drugi grzeszył przede wszystkim dużymi uproszczeniami i naiwnością w podejściu do prozy amerykańskiego pisarza, ale mimo tego “W drodze” miało w sobie młodzieńczy błysk i uroczą lekkość. Stanowiło dobre wprowadzenie do legendy pokolenia bitników, zachęcając do sięgnięcia po powieść. W “Big Sur” natomiast literacki pierwowzór sprawia wrażenie traktowanego ze zbyt dużą nabożnością i dosłownością. Starając się zachować wierność książce Kerouaca i chcąc za wszelką cenę oddać jej osobliwy klimat i język, Polish stworzył film wizualnie ładny, ale też niestety bardzo chaotyczny, dość ospały, przyciężkawy. Literatura bitników zdaje się być zbyt trudną i niewdzięczną dla filmowców, bo nie do końca poradzili z nią sobie zarówno tak doświadczony reżyser jak Salles, ale też młody, niezależny twórca, jakim jest Michael Polish.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=3w71t2lFXDU]