W kinie: Orzech (WFF)

wff31

 

ORZECH
31. Warszawski Festiwal Filmowy
reż. Yerlan Nurmukhambetov

moja ocena: 7/10

 

“Orzech” to fajowa, folklorystyczna historia o wielkim, wiejskim weselu gdzieś w Kazachstanie i różnych pobocznych wydarzeń, które mają miejsce na tle miłosnych perypetii Gabita i Aisulu.Wszystko zaczyna się od życzenia matki chłopaka, która pewnego dnia mówi do syna, że chciałaby zobaczyć wnuki nim zejdzie z tego świata. Kobiecie nic nie dolega, ale Gabit wypełnia polecenie matki i zgodnie z tradycją planuje porwanie wybranki swojego serca. Nie wszystko pójdzie jednak tak, jak powinno. Przygotowania do wesela to także borykanie się z wiekowymi, lokalnymi zwyczajami, do których stosować musi zarówno bliższa, jak i dalsza rodzina państwa młodych. Yerlan Nurmukhambetov mówi o tym wszystkim z ujmującą lekkością, ciepłem i humorem. Z “Orzecha” wyłuskać można również ciekawy obraz samego Kazachstanu. Kraju trochę zacofanego, skorumpowanego i konserwatywnego, ale bardzo swojskiego. Zamieszkałego przez kolorowych i prostolinijnych ludzi. Takich, którzy potrafią autentycznie cieszyć się życiem i z pokorą przyjmować to, co przynosi im los.

 

[youtube=https://www.youtube.com/watch?v=69VkpKAcgVA]

 

***

Kasia na WFF powered by: