W kinie: Prawdziwe Męstwo

 

PRAWDZIWE MĘSTWO
polska premiera: 11 luty 2011
reż. Ethan Coen, Joel Coen

moja ocena: 7.5/10

 

Bracia Coen w hołdzie klasykom westernu. Rezolutna, uparta czternastolatka zatrudnia urzędnika powiązanego z lokalnym systemem policyjnym, by odnalazł i doprowadził pod osąd wymiaru sprawiedliwości mordercę jej ojca. W wyprawie tej dwójki udział weźmie także Strażnik Teksasu (nie mylić z Chuckiem Norrisem), który od miesięcy usiłuje wytropić przestępcę. Najbardziej w „Prawdziwym Męstwie” ujęła mnie pieczołowitość Coenów w oddaniu realiów epoki, włącznie z jak najdokładniejszym odwzorowaniem historycznych detali. Ta opowieść jest bardzo klasyczna, w duchu tradycyjnych westernów, a jednak ma ten wyjątkowy, reżyserski rys w gestach i dialogach bohaterów, w których obejrzeć można cały arsenał coenowskiego poczucia humoru. Doskonale z archaicznym językiem scenariusza poradzili sobie aktorzy, w tym młodziutka, niedoświadczona Hailee Steinfeld, której od tego momentu kibicuję w oscarowym wyścigu. Choć daleka jestem od wieszczenia renesansu westernu, nie mam wątpliwości: „Prawdziwe Męstwo” to najlepszy tego typu film od czasów „Bez Przebaczenia”.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=6njGNLPATAw]