W kinie: Romeos

 

ROMEOS
polska premiera: kwiecień 2012 (Off Plus Camera)
reż. Sabine Bernardi

moja ocena: 6/10

 

Młoda reżyserka Sabine Bernardi być może bez dostatecznego, warsztatowego opanowania, ale na pewno z dużą dawką młodzieżowej energii, świeżości i sympatii wobec swoich bohaterów opowiada o trudach walki jednostki o własną tożsamość płciową i seksualną. Miri, która ma nadzieję wkrótce w 100% stać się Lukasem, na razie jedynie dzięki kuracji hormonalnej przeobraża się w mężczyznę. Niestety nie wszyscy akceptują jej wybór i tak np. odpowiedni urzędnik nie chce jej zameldować w męskim akademiku, mimo że w środowisku funkcjonuje jako Lukas. W samym środku transformacji Miri pojawia się także uczucie do Fabia – dla bohatera/ki uosobienia męskości, do której sam/a dąży. Bernardi w „Romeos” dotyka właściwie każdego możliwego problemu i dylematu, z jakim na swojej drodze ku byciu Lukasem styka się Miri i właśnie za tą wnikliwość spojrzenia twórcom filmu należą się solidne słowa uznania.

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=JH19Kz87FwI]