W kinie: Hemel (Transatlantyk)

 

HEMEL
Transatlantyk 2012
reż. Sacha Polak

moja ocena: 7/10

 

Główna bohaterka filmu Sachy Polak stanowiłaby lepsze studium przypadku dla Freuda, Junga i innych pionierów psychoanalizy niż Sabrina Spielrein. Hemel – porównywana z Brandonem ze „Wstydu” Steve’a McQueena, ma z nim niewiele wspólnego. Owszem, ich życie determinują przypadkowe, seksualne przygody, wypełniające emocjonalną pustkę, ale ich problemy mają zupełnie inne podłoże. Hemel przede wszystkich kocha i podziwia swojego ojca, nigdy nie poznawszy własnej matki. Bogaty znawca sztuki Gijs niechciane i niespodziewane dziecko uczynił swoim oczkiem w głowie. Dziewczyna zaś cały czas miała okazję z najbliższej perspektywy obserwować jego wygodne, przyjemne życia wziętego kawalera, w którym pojawiały się i znikały coraz to młodsze kochanki. Tak pojmowaną miłość dorosła już córka niejako odziedziczyła po ojcu… (czytaj dalej)

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=k4zSxVcXaVo]

 

***
Kasia na Transatlantyku powered by: