W kinie: Save The Date

 

SAVE THE DATE
polska premiera: listopad 2012 (AFF)
reż. Michael Mohan

moja ocena: 7/10

 

Michael Mohan był jednym z cichych bohaterów pierwszej edycji AFF. Nikomu nieznany wówczas facet, na co dzień pracownik wytwórni płytowej, przywiózł do Wrocławia swój skromny, zrobiony własnym sumptem i z pomocą znajomych film, w którym przemycił całą masę może niekoniecznie bardzo oryginalnych, ale fajnych i błyskotliwych spostrzeżeń dotyczących mentalności i emocjonalności współczesnych 20-30-latków, czym oczarował sporą część wrocławskiej widowni. Od pokazów „One Too Many Mornings” na dolnośląskiej ziemi minęły 2 lata. Od tego czasu w życiu przesympatycznego reżysera wiele się zmieniło. Ta najważniejsza zmiana wiąże się z „Save The Date” – to w rzeczywistości pierwszy film Mohana, który zrobiony został w stuprocentowo profesjonalny sposób, z zawodowymi, dość znanymi w USA aktorami, przy udziale pełnego, producenckiego wsparcia… (czytaj dalej)

 

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=nY69Vl0SE1M]

 

***
Kasia na AFF powered by: