UGLY
polska premiera: 29. WFF
reż. Anurag Kashyap
moja ocena: 6.5/10
Porwana zostaje pasierbica szefa policji. W kręgu podejrzeń od razu znadują się jej biologiczny ojciec – niespełniony aktor, z którym aktualny mąż matki dziecka ma zatargi jeszcze z czasów młodości, oraz jego najbliżsi znajomi. Postawiona w stan najwyższej gotowości indyjska policja rozpoczyna drobiazgowe poszukiwania dziewczynki, ale po kilku dniach dalej nie trafia na ślad dziecka. Do ojca zgłasza się jednak porywacz, żądając okupu i to właśnie rozpoczyna cały ciąg zdarzeń, w których dorośli na zaginięciu niewinnego dziecka będą starali się ugrać własny interes, wyrównać dawne porachunki, udowodnić innym swoją wyższość, wyłudzić pieniądze. Tytuł filmu Anuraga Kashyapa trafnie opisuje wszystkich jego bohaterów – to brzydcy, okropni, paskudni i małostkowi ludzie, którzy im bardziej zacietrzewiają się na własnym punkcie, tym mocniej zapominają o sensie i celu swoich działań – odnalezieniu dziewczynki. Ten wartki, dopieszczony w każdym szczególe rodzinno-policyjny thriller oprócz niezwykłej precyzji fabularnej ma jeszcze jeden, niezaprzeczalny atut – humor, który wkrada się do sporej ilości teoretycznie poważnych scen, równoważąc ciężkawy pietyzm i poważną, moralizującą tematykę filmu.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=4ougQY2-zpk]
***
Kasia na WFF powered by:
