CHEVALIER
22. Wiosna Filmów
reż. Athina Rachel Tsangari
moja ocena: 7/10
Gatunek buddy movie stanowi w amerykańskim kinie odpowiednik country w tamtejszej muzyce. Pierwotnie swojska, prostolinijna tematyka, traktująca o męskiej przyjaźni na przestrzeni dekad doczekała się wersji stricte komediowych, sensacyjnych, a nawet sci-fi. Oraz wersji narodowych. W zeszłym roku cechy buddy movie wykorzystał w swoim fabularnym debiucie Louis Garrel, tworząc typowo francuską jego wersję. Niedługo później do Locarno przyjeżdża Athina Rachel Tsangari ze swoim umiejscowionym na greckim wybrzeżu buddy movie. Kto wie, czy to właśnie jej film nie stanowi najbardziej głębokiej, wielowarstwowej wariacji w gatunku. Kilkoro mężczyzn spotyka się na łodzi, by razem oddawać się wspólnej pasji – nurkowaniu i miło spędzić czas. Z nudów wymyślają sobie grę, na podstawie której mieliby rozstrzygnąć, który z nich jest ogólnie najlepszy. I tak mierzą sobie długość przyrodzenia, porównują sposób, w jaki rozmawiają z bliskimi przez telefon, a nawet zestawiają poziom cholesterolu we krwi. Chciałoby się powiedzieć – typowe, chłopięce igraszki w piaskownicy dorosłego życia. Z historii Tsangari wyłania się jednak zabawny i też przerażający obraz kryzysu męskości, a nawet bardziej uniwersalna refleksja – o człowieczej, bezmyślnej skłonności do rywalizacji i niedojrzałości rodzaju ludzkiego, które gdzieś tam ostatecznie mogą prowadzić do upadku współczesnych społeczeństw.